Świetny pomysł! My, wstyd przyznać, w tym roku zapomnieliśmy o sianku. Przypomniała nam córka sąsiadki, która przyszła z pytaniem ... ciocia, nie masz trochę sianka pożyczyć? Ciocia nie miała :((( Mam nadzieję, że to małe uchybienie tradycji nie zasmuciło małego Jezusa.
Na pewno nie tym bardziej, że znając Ciebie Mireczko cała reszta to tip top w najlepszym wydaniu:) Ja miałam zrobić bardzo dużo sianowników, ale niestety jak zwykle brak czasu i powstało ich tylko kilka... Mam nadzieje, że za rok udoskonalę projekt i wykonam ich więcej.
Świetny pomysł! My, wstyd przyznać, w tym roku zapomnieliśmy o sianku. Przypomniała nam córka sąsiadki, która przyszła z pytaniem ... ciocia, nie masz trochę sianka pożyczyć? Ciocia nie miała :((( Mam nadzieję, że to małe uchybienie tradycji nie zasmuciło małego Jezusa.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie tym bardziej, że znając Ciebie Mireczko cała reszta to tip top w najlepszym wydaniu:) Ja miałam zrobić bardzo dużo sianowników, ale niestety jak zwykle brak czasu i powstało ich tylko kilka... Mam nadzieje, że za rok udoskonalę projekt i wykonam ich więcej.
OdpowiedzUsuń