Moje pierwsze wybuchające pudełeczko powstało z okazji urodzin cioci.
Jeszcze nie wiem czy się podobało, więc trzymam za nie kciuki.
Póki co dąże do doskonałości, ale masa pracy przede mną, więc oglądam,
podziwiam i zazdroszczę innym scrapotwórcą.
Jeszcze nie wiem czy się podobało, więc trzymam za nie kciuki.
Póki co dąże do doskonałości, ale masa pracy przede mną, więc oglądam,
podziwiam i zazdroszczę innym scrapotwórcą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz